dekoracje
drewno
działka moje hobby
kwiaty
ogród
ogródek ziołowy
wiosna
zioła
DZIAŁKA MOJE HOBBY. Ogródek z ziołami.
Choć zima jeszcze nie minęła, to już teraz warto pomyśleć o wiosennych zasiewach. Luty i marze to miesiące, kiedy zaczynam przygotowywanie rozsady pomidorów i papryki. W tym roku, ucząc się na błędach, postanowiłam także przygotować rozsadę ziół.
Tym postem rozpoczynamy cykl o wdzięcznej nazwie rodem z kultowej książki - DZIAŁAKA MOJE HOBBY. Od kilku lata na naszej działce rekreacyjnej, oprócz trawy, uprawiamy również warzywa. Pomyśleliśmy, że warto podzielić się naszymi doświadczeniami.
W poprzednim sezonie zioła zasiałam bezpośrednio do gruntu, co niestety nie było zbyt dobrym rozwiązaniem. Bazylia, majeranek, kminek, oregano oraz cząber choć urosły, to były bardzo mikre. Bazylia zatrzymała się w fazie dwóch listków. Majeranek i kminek w fazie malutkich ledwo widocznych zielonych kropeczek. Drugim błędem było posadzenie ich na grządkach z warzywami. Mam wrażenie, że warzywa je zagłuszyły i zagarnęły wszystkie składniki odżywcze.
Część ziół przezornie zasiałam w doniczkach i muszę przyznać, że po przesadzeniu radziły sobie znacznie lepiej. Być może wynika to także z ich ogólnej odporności. Mięta rozrosła się niesamowicie, ale jest to zioło, które w zasadzie poradzi sobie wszędzie. Dobrze przyjęła się także melisa i szałwia.
W tym sezonie stwierdziłam, że najlepiej będzie wcześniej zasiać zioła i posadzić je w oddzielnym miejscu albo po prostu w większych doniczkach lub skrzynkach. Poniżej przedstawię kilka pomysłów, które moim zdaniem dobrze sprawdziłyby się na naszej działce.
Jak na razie najbardziej spodobały mi się "ogródki" ze starych drewnianych kół oraz te w formie kilku skrzyń. Efekt na pewno zaprezentujemy na wiosnę.
Pozdrawiamy i zapraszamy do komentowania.
Czekamy również na wasze porady ogrodnicze :)
PROJEKT DOM
2 komentarze
Ciekawie się zapowiada! Temat rzeka, na którym rokrocznie niestety padam.
OdpowiedzUsuńJa też mam swój mały warzywniak, choć sama nie wiem, czy go lubię, czy nie.
OdpowiedzUsuńMąż ostatnio kupił poziomki do siania i chyba myślał, że je zasieje od razu na działce do gruntu :D